Raj dla dzieci. ROD „Nad Strumykiem” w Toruniu – ogród wyróżniony w krajowym konkursie ROD Roku 2017

ROD „Nad Strumykiem” w Toruniu od wielu lat jest ogrodem uwielbianym przez dzieci. Blisko dwie dekady temu powstał tu pierwszy plac zabaw dla najmłodszych, a kolejne zarządy pielęgnują tę tradycję. Działania te doceniło Prezydium KR PZD, które wyróżniło ogród za przychylność dzieciom i młodzieży. 

Powstanie i szybka przeprowadzka

Początek ROD „Nad Strumykiem” w Toruniu dały Pomorskie Zakłady Wytwórcze Aparatury Niskiego Napięcia „Apator”. Zakład powstał w 1949 r. i produkował aparaturę łącznikową, rozdzielnice i urządzenia dla energetyki oraz górnictwa. Na początku lat 50. XX wieku przy PZWANN założono Pracowniczy Ogród Działkowy im. Buczka. Niestety w pierwotnej lokalizacji nie zagrzał on długo miejsca, gdyż w 1960 r. teren ogrodu przeznaczono pod rozbudowę osiedla mieszkaniowego i szkoły podstawowej. W 1966 roku zatwierdzono plan nowego usytuowania Pracowniczego Ogrodu Działkowego na podmokłych nieużytkach przy ul. Fabrycznej.

Od 31 października 1966 r., gdy wytyczono granice ogrodu i protokołem przekazano teren, rozpoczął się żmudny proces zagospodarowywania 198 działek użytkowanych głównie przez pracowników Apatora. Dwa lata później oddano do użytku sieć wodociągową wraz z ze zbiornikami hydroforowymi oraz podłączono zasilanie elektryczne. W 1969 roku postawiono świetlicę wyposażoną w pomieszczenia biurowe i gospodarcze.

Ogród przyjazny dzieciom

1998 rok to ważna data w historii ogrodu. Wówczas uległa zmianie jego nazwa – od teraz tytułowano go na „Nad Strumykiem”. Ustalono także prawo wieczystego użytkowania. Ponadto urządzono na wyodrębnionej działce plac zabaw dla dzieci z huśtawkami i piaskownicą. To właśnie dzięki mającej długą tradycję przychylności dzieciom i młodzieży ROD „Nad strumykiem” w Toruniu otrzymał w tegorocznym konkursie krajowym wyróżnienie od Prezydium Krajowej Rady PZD. Doceniła ona duży wkład zarządu w uatrakcyjnianie ogrodu najmłodszym.

– Już 20 lat temu mieliśmy w tym miejscu pierwszy plac zabaw. Obecny jest naprawdę piękny. Bardzo przyciąga najmłodszych i kusi ich do zabawy. Mamy kolorowe, nowoczesne sprzęty, a wszystkie urządzenia posiadają odpowiednie atesty – mówi Edward Lange, Prezes Zarządu ROD „Nad Strumykiem” w Toruniu. Nowy plac zabaw wyposażony jest w podwójna huśtawkę, 4-osobową karuzelę, zjeżdżalnię z drabiną i podwójną ważkę. – W ogrodzie następuje zmiana pokoleniowa. Działkowicze nastawiają się teraz głównie na rekreację, a nie na uprawę, dlatego tak ważne są dla nich atrakcje dla dzieci. Członkowie naszego ROD traktują plac zabaw jako wspólne dobro o które się troszczą. Ludzie przynoszą zabawki do piaskownicy z domów, wszyscy o nie dbają jak o swoje. Plac zabaw cieszy się dużą popularnością i zawsze jest pełen dzieci – dodaje.

Edukacja przyrodnicza

Infrastruktura to niejedyne atrakcje, jakie najmłodsi znajdą w ROD „Nad Strumykiem” w Toruniu. Zarząd ogrodu organizuje m.in. zajęcia przyrodnicze dla przedszkolaków oraz uczniów z pobliskiej szkoły podstawowej. Są one organizowane o różnych porach roku, by dzieci mogły zobaczyć na własne oczy, jak dynamicznie zmienia się przyroda. Przedszkolaki i uczniowie podczas takich lekcji zwiedzają ogród i przyglądają się nasadzeniom na działkach. To dla nich niebywała okazja do obcowania z przyrodą i zagadnieniami, które często znają jedynie ze strony teoretycznej. – Przedszkolaki są nawet bardziej chłonne wiedzy od uczniów szkoły podstawowej. Dla nich wszystko to novum, gdy starsze dzieci już uczyły się o takich rzeczach na lekcjach, więc raczej dopytują już tylko o szczegóły – mówi Edward Lange. – Najmłodsi co chwilę zadają pytania: A co to? A po co? Co się z tym robi? Jak to się nazywa? – śmieje się Prezes ROD. Działkowcy starają się odpowiadać na te wszystkie pytania, objaśniają, pokazują i przybliżają dzieciom przyrodniczy świat. – Czasem robimy dla nich również degustacje. Ostatnio zajadały się osobiście zebranymi przeze mnie truskawkami – mówi prezes. Dzieci po takich zajęciach często odwdzięczają się pamiątkowymi rysunkami. Ich kolekcja w ROD „Nad Strumykiem” rośnie z roku na rok. 

Najważniejsze inwestycje za nami

O tym, że ROD „Nad Strumykiem” jest w oczach jego Prezesa ogrodem kompletnym może świadczyć fakt, że nawet w sferze marzeń nie przewiduje on większych inwestycji. Jak przekonuje, przez ostatnich kilkanaście lat dokonano szeregu remontów i modernizacji, więc obecnie wystarczy mądrze zarządzać ogrodem i jego infrastrukturą. - Wszystko mamy już porobione. Nowe pomysły to już zbytek tak naprawdę. Zaświtał nam ostatnio pomysł o wygospodarowaniu miejsca na siłownię plenerową, ale jest to pomysł na przyszłość. Ze spraw bytowych w ogrodzie, myślimy jeszcze jedynie o wymianie dachu w budynku świetlicy. Nic się z nim nie dzieje, nie przecieka, ale ma już po prostu swoje lata – podsumowuje prezes ROD „Nad Strumykiem”. 

Rzeczywiście lista przeprowadzonych w ostatnich latach inwestycji jest długa. W 2006 roku zakończyła się sukcesywna wymiana ogrodzenia, zmodernizowano sieć wodną, hydrofornie i zamontowano nowe pompy oraz zbiornik wodny. Remontu doczekała się również świetlica oraz plac przed nią usytuowany. W 2010 roku zbudowano wspomniany wcześniej nowoczesny plac zabaw z certyfikowanymi urządzeniami. W 2011 roku w ogrodzie wybudowano WC z ekologiczną oczyszczalnią ścieków. Cztery lata później wymieniono napowietrzną linię elektryczną na podziemną, a w latach 2016-2017 wykonano instalację całodobowego monitoringu.

Ostatnia z wymienionych inwestycji pozwoliła pozbyć się problemu drobnych kradzieży i włamań. Monitoring pomaga również w mobilizowaniu działkowców do przestrzegania przepisów oraz porządku. Dzięki zapisowi z kamer udało się znaleźć kierowcę, który uszkodził bramę wjazdową do ogrodu. 

Nie zawsze było tak różowo

Obecnie ogród ma za sobą najważniejsze inwestycje, jest otwarty na najmłodszych i jego zarząd może patrzeć spokojnie w przyszłość. W dziejach ogrodu był jednak niespokojny okres. - Najwięcej problemów było z zabieraniem działek pod Trasę Średnicową – wspomina Edward Lange. Ostatecznie w 2014 r. ogród przekazał 34 działki pod budowę nowej drogi. – Trzeba przyznać, że mieliśmy duże wsparcie w tym czasie od Polskiego Związku Działkowców. Udało się zorganizować przekazanie działek i przestawienie ogrodzenia w sposób nas zadowalający. Co również ważne, duża część pieniędzy z odszkodowań trafiła z powrotem do naszego ogrodu, dzięki czemu mogliśmy przeprowadzić liczne i udane inwestycje – podkreśla Prezes ROD „Nad Strumykiem”. O tym, że są udane może świadczyć fakt, że Prezes ogrodu otrzymuje liczne zapytania od chętnych na dzierżawę działki w tym ogrodzie. - Cieszymy się w Toruniu świetną opinią, więc jest bardzo duże zainteresowanie. Niestety wszyscy odprawiani są z kwitkiem, bo nie mam wolnych działek, a ogród jest w pełni zagospodarowany – mówi z dumą Edmund Lange.

Apetyt rośnie w miarę jedzenia

Gdy Prezydium Krajowej Rady PZD wyróżniło ROD „Nad Strumykiem” w Toruniu w krajowym konkursie w kategorii „Ogród przychylny dzieciom i młodzieży” miejscowi działkowcy poczuli ogromną radość i satysfakcję. - Atmosfera u nas jest niesamowita. U nas jest bardzo rodzinnie, a ludzie są bardzo uczynni. Działkowcy są szczerze dumni z ogrodu – mówi Prezes. – Przyznam, że osobiście czuję jednak lekki niedosyt. Bardzo ambitnie podchodzimy do kwestii konkursów, bo mamy świadomość tego, że nasz ogród ma masę atutów. Nie ma w tym nic złego, że chcemy „więcej”. Ten głód sukcesu powoduje, że staramy się być z roku na rok jeszcze lepsi. Poczyniliśmy mnóstwo inwestycji więc apetyt rośnie w miarę jedzenia. Podkreślam jednak, że nasi działkowcy są dumni, że posiadają działkę w jednym z najpiękniejszych ogrodów w kraju – dodaje.